Od Skylar CD Erica

Wstałam i podeszłam do okna. Piękny widok na miasto. Psy leżały wygodnie na swoim legowisku. Nagle sobie przypomniałam o czymś.
- Eric, mógłbyś przywieźć mi ciuchy na jutro? - Mówiąc odwróciłam się w stronę chłopaka.
- Jasne. Masz jakieś szczegóły? Co mam wziąść? - Spytał po chwili. Pomyślałam chwilę co ja mam w tej szafie. Ale postanowiłam, że zaryzykuję.
- Daję Ci wolną rękę. Wybierz jakieś ciuchy i bieliznę. Już się boję co ty znajdziesz. - Powiedziałam szybko siadając na fotelu. Eric wstał.
- No dobrze. Coś tam wybiorę. - Westchnął, po czym pocałował mnie w policzek i wyszedł z mieszkania.

Eric? :^