Od Vanessy CD Maksa

-Tylko teraz do ciepłych krajów-zaśmiałam się.
Chłopak uśmiechnął się, ja też (...) Maks odprowadził mnie pod sam dom. Pomógł mi też wnieść rzeczy do domu, chodź niepotrzebnie. Stanął na korytarzu.
-Nie wejdziesz?-zapytałam.
-Może później, muszę wracać do domu-odparł.
Lekko przygryzłam wargę i go namiętnie pocałowałam.

Maks?