Zrobiłem duże oczy.
- n- no co ty przecież to było tylko dla zabawy...- Dziewczyba spojrzała sie na mnie zaskoczonym wzrokiem.
- jak to?-
- no przeciez bawilismy się... to była cześć zabawy - zaczalem sie śmiać, dla rouźnienia sytuacji i obserwowałem reakcje dziewczyby