Od Maksa c.d Vanessy

Zaśmiałem się lekko po czym stanąłem przed otwartymi drzwiami do swojego mieszkania.
- Teraz wyobraź sobie, że jesteśmy po ślubie i muszę przenieść cię przez próg. - uśmiechnąłem się lekko po czym weszliśmy do środka.
Zamknąłem drzwi pchając ją nogą.

Van?
Co powiesz na takie coś: Van będzie miała okres i nie będzie miała humoru i przez co się pokłócą, może walnąć tekstem "No, ciekawe ile jeszcze posuwasz za moimi plecami!" XD No i będą foszki i on postanowi jednak wyjechać do tego Afganistanu no i na lotnisku przybędziesz "Niee, nie jedź, kocham cię"