Od Maksa c.d Vanessy

- Idziesz dziś do pracy? - spytała.
- No tak, na 15 do 20. - westchnąłem. - A co? - przechyliłem lekko głowę.
- Nic, tak pytam. - wzruszyła lekko ramionami po czym się lekko uśmiechnęła.
Odwzajemniłem gest po czym oparłem się o ścianę.

Van?