Od Skylar CD Erica

Obudziłam się. Było już ciemno, a ludzi na drugim brzegu już nie było. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał godzinę 20. Nie wiem jakim cudem, ale spaliśmy nad jesziorem ok. 5 godzin. Eric jeszcze spał. Ostrożnie wstałam i zauważyłam, że nie ma naszych rzeczy. Patrzałam na wszystkie strony, ale nic. Szturchałam chłopaka, aby się obudził.
- Eric! Eric. - Wstał ziewając.
- Co się stało?
- Ktoś nam ukradł rzeczy! - Powiedziałam patrzącna niego. Zaczęliśmy szukać ich wszędzie, może gdzieś wiatr je zabrał. Jednak nigdzie ich nie było.

Eric? :p