Od Aleksa c.d Izzy

Zaśmiałem się lekko po czym pokręciłem głową.
- Nie umawiam się z dziewczynami których nie znam. - stwierdziłem podając jakiemuś facetowi dwa kieliszki wódki.
- To to się poznajmy. - szeroki uśmiech nie schodził jej z twarzy. - Isabelle, ale mów mi Izzy. - wyciągnęła w moją stronę dłoń.
Przez chwilę się zawahałem.
- Aleks. - zrobiłem to samo.

Izzy?