Od Erica c.d Skylar

Usiedliśmy naprzeciw mężczyzny w niebieskim mundurze. Nie był zbyt przyjemny, jego głos był oschły a widziałem, że Sky się denerwuje.
- O której dostałaś ten telefon? - spytał.
- Nie wiem dokładnie... 20? - spojrzała na mnie.
- Tak, jakoś tak. - skinąłem głową.
Mężczyzna wywrócił oczami po czym zaczął notować, po kilku kolejnych minutach wyszliśmy.
- Nieprzyjemny typ. - stwierdziłem łapiąc ją za rękę.

Sky?