Od Erica c.d Skylar

Pokiwałem głową, przegryzłem lekko dolną wargę po czym wbiłem wzrok w stolik. Uważnie się mu przyglądałem mrużąc lekko oczy.
- O czym tak myślisz? - spytała nagle.
- O niczym... - mruknąłem. - Będę musiał niedługo wracać do domu. - podniosłem wzrok na nią.
Zostać bym chciał, ale po ostatniej kłótni Ricki pewnie będzie miał oczywiście jakiś bandytów do załatwienia.

Sky?