Nagle usłyszałem obcy głos.
- Johnson z tej strony. Jak wygląda sytuacja?
- Eric się kłania. Na razie czystko, ani śladu blaszaka. - odpowiedziałem, bo wyglądało na to że nikt inny tego nie zrobi.
Często oglądałem różne filmy o pilotach myśliwców i innych samolotów, dzięki temu mam nadzieję że się nie wygłupię.
Sky?