Od Live - Do Dylana (CD)

 Westchnęłam tylko cicho. Przełknęłam nerwowo ślinę. Nie wiem, czy mogłabym mu to powiedzieć, nie wiem, czy komukolwiek mogłabym to powiedzieć. A co, jeśli mnie wyśmieje? Jeżeli... Mnie znienawidzi, odrzuci? Bałam się tych wszystkich konsekwencji. Ale... Jeśli ni zaryzykuję, to się nie dowiem. Egh... Ten natłok myśli mnie przytłaczał.
- Live... - usłyszałam nad sobą. Spojrzałam na chłopaka i przygryzłam wargę.
- Tak. P-przy tobie tak. - zająknęłam się. Spuściłam spojrzenie i odeszłam kawałek. Dylan nagle dziwnie spoważniał, i podszedł parę kroków przed siebie. Podniósł z ziemi kartkę i odwrócił się w moją stronę. Zmrużył brwi w niezadowoleniu.
- ''Ja tu wrócę.'' - przeczytał na głos. Zrobiłam ''wielkie oczy'', i spojrzałam na chłopaka, który uniósł prawą brew. Był wyraźnie zniesmaczony.
- I c-co? Skoro on wróci... - zaczęłam, lecz chłopak mi przerwał.
- Nie możesz zostać u siebie. - powiedział, oglądając się.

Dylan?