Od Maksa c.d Vanessy

Uśmiechnąłem się lekko po czym oparłem swoją głowę o jej. Siedzieliśmy tak naprawdę długo, zegar wskazywał pierwszą w nocy a ja dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego, że Van usnęła. "Zaraz ją zaniosę do sypialni" - pomyślałem. Jednak nim zdążyłem to zrobić również usnąłem. [...] Obudziłem się jako pierwszy, mimo iż była już prawie 11. Ostrożnie położyłem dziewczynę na kanapę i przykryłem kocem. Poszedłem wziąć prysznic, założyłem świeże ciuchy po czym przyszykowałem dla nas śniadanie.

Vanessa?