Od Sophie - C.D. opowiadania Maks'a

- Nie będziemy przecież pić - powiedziałam spokojnym tonem - Mnie też już od tego zemdliło - mruknęłam.
Wyjęłam z kieszeni telefon. Było pięć po północy.
- Zostaniemy jakąś godzinkę, nie ? Trzeba dokończyć grę - krzyknęłam z entuzjazmem. Maks kiwnął głową.
- Pytanie czy..
- Wyzwanie - oznajmiłam. Maks uśmiechnął się podle.

Maks ?