Od Vanessy CD Maksa

Usmiechnelam sie.
-Nic-odpowiedzialam.
Nasze usta znowu sie zloczyly, przekrecilam sie tak, ze siedzialam przodem do Maksa, a moje kolana lekko stykaly sie z jego biodrami.
-Maksiu...-zaczelam-chcialabym aby ta noc nalezala do nas i byla wyjatkawa.
Przytulilam sie mocno do chlopka i przygryzlam warge.

Maks??