- Racja. - przyznałem rozglądając się.
Po chwili objąłem dziewczynę a ta oparła się o mnie. Psy spokojnie leżały przy naszych nogach.
- Aż za cicho. - zaśmiałem się lekko.
Nigdy nie przepadałem za taką ciszą, no w sumie zależy. Bo czasem dobrze posiedzieć w ciszy, wyłączyć się, pomyśleć.
Sky?