Od Erica c.d Skylar

Podziękowałem po czym wziąłem kubek do ręki.
- Martwisz się czymś? - spytała nagle.
- Nie, czemu? - uśmiechnąłem się lekko.
Zastanawiałem się co byśmy mogli zrobić... coś ciekawego.

Sky?