Od Erica c.d Skylar

Przed dłuższy czas nie mogłem zasnąć, udało mi się dopiero nad ranem a już po pewnym czasie trzeba było wstawać. Przemyłem twarz zimną wodą lecz to nie przyniosło zadawalającego efektu. Sky stała już w kuchni, uśmiechnęła się lekko widząc mnie. Odwzajemniłem gest.
- Hej skarbie. - objąłem ją całując.

Sky?