Od Maksa c.d Van

- Możemy dzisiaj u mnie zjeść. - stwierdziłem.
Wziąłem szybki prysznic, włosy umyję później. Poszliśmy do mnie, przebrałem się w świeże ciuchy po czym przyszykowałem nam śniadanie. Po tym wziąłem tabletkę na ból głowy, usiadłem naprzeciw Van po czym przesunąłem się z krzesłem koło niej. Położyłem swoją dłoń na jej.
- Znasz ich? - spytałem. - Jeśli nie chcesz o tym rozmawiać, w porządku. - dodałem szybko.

Vanessa?