Od Maksa c.d Vanessy

- Zdradzasz mnie! - wykrzyczała.
- Wcale że nie! - zabrałem jej telefon po czym przyjrzałem się numerowi. - Przecież to moja kuzynka!
- Tak, na pewno. Nie jestem głupia, nie wciśniesz mi takich bajeczek. - warknęła.
- Jakie bajeczki?! Chcesz się przekonać?
- Ty świnio! Ciekawe ile jeszcze lasek posuwasz za moimi plecami! - wycedziła przez zęby.
- Przestań! - tutaj krzyknąłem. - Nie zdradzam cię! Jak ty w ogóle mogłaś tak pomyśleć?! Teraz właśnie widzę jak mi ufasz, miło.

Van?