Od Maksa c.d Vanessy

- Jasne, czemu nie. - uśmiechnąłem się lekko.
Poszedłem do siebie, spakowałem kąpielówki, ręcznik. [...] Każde z nas poszło do swojej szatni, założyłem kąpielówki po czym czekałem na Van w pomieszczeniu gdzie były baseny.

Van?