Od Szymona c.d Agnes

Mniej więcej o 11 postanowiłem odwiedzić Agnes. Gdy wszedłem do szpitala zauważyłem że rozmawia z lekarzem a w ręku trzyma prawdopodobnie wypis. Gdy skończyli rozmawiać podeszła do mnie.
- Hej. - uśmiechnęła się.
- Hej. - odwzajemniłem gest. - Twoje klucze. - powiedziałem podając jej daną rzecz.

Agnes?