Od Ashlynn c.d Jonathana

- No nieźle, kto by pomyślał. - uśmiechnęłam się po czym się wyprostowałam.
- Ja bym pomyślał nad stałą współpracą! - zaśmiał się fotograf.
- Przerwa. - stwierdził po czym razem gdzieś wyszli.
Wzięłam dwie butelki wody po czym jedną podałam Jonathan'owi.
- Od dawna tańczysz? - spytałam.

Jonathan?