Od Ashlynn c.d Jonathana

- Nie znam go, był wysoki i łysy, w klubach tacy to norma. Wszyscy są tacy sami. - Wzruszyłam ramionami.
- Często go widujesz? - spytał.
- Wczoraj pierwszy raz. - powiedziałam po czym lekko zakłopotana złapałam się za ramie.

Jonathan?