Od Ashlynn c.d Jonathana

Zaraz... To nie był Aleks. On inaczej całuje i ma inne perfumy. Więc kto to był? Zacisnęłam dłonie na jego koszulce po czym Schowałam twarz w jego torsie, taki był układ. On właśnie miał mi pomóc wstać, wciągnąć tą chustę i znów pocałować, po tym miała stać się ciemność.

Jonathan?