Kilka dorosłych spytało, czy mogliby zdjęcia swoich dzieci na koniu, oczyiście zgodziłem się, czzemu nie? Musiałem stanąc przy Atamanie, Ale starałem się tak, by nie ujęto mnie w aparacie. Nie chciałem być w milionie telefonów..... Ale niestety, niektóży prosili mnie, NAWET o odzłonuęcie tatuażu i usiądzenie na koniu z dzieckiem.