Od Erica c.d Skylar

- Ja piernicze. - kopnąłem kamień który akurat znajdował się pod moimi nogami. - Nie chcesz jechać samochodem?
- I tak przemokniemy. - westchnęła.
- No to innym razem...
Ruszyliśmy z powrotem na górę, cholera... czemu akurat teraz?

Sky?