Od Lilianny CD Jonathana

-Ty... ty jesteś Jonathan Rather-odpowiedziałam cicho.
Zamrugał i złapał się za głowę.
-Co ja ty robię?-zapytał jakby z trudem.
-No.. bo ty.. ty miałeś wypadek, jechałeś samochodem i straciłeś panowanie, walnąłeś drzewo. Ja byłam obok, zadzwoniłam po karetkę.. no i.. no i tyle-odparłam.

Jonathan?