Od Vanessy CD Maksa

-Nawet jeśli to dobrze, bo znowu mogę cię widzieć-odpowiedziałam z uśmiechem.
Maks cicho się zaśmiał i mnie pocałował. Odwzajemniłam pocałunek jednocześnie go przedłużając, następnie wtuliłam się w ciepły tors chłopaka.
-O której odjeżdżamy?-zapytałam.
-Najlepiej o 10-odparł.
Spojrzałam na zegarek.
-Trzeba wstawać-jęknęłam.

Maks?