Od Maksa c.d Sophie

- Też mi wyzwanie. - zaśmiałem się.
Wstałem, początkowo straciłem równowagę jednak nie upadłem. Dalej starałem się zachowywać pozory, nie zataczać się. Zaczepiłem pierwszą lepszą dziewczynę, położyłem dłonie na jej ramionach po czym pocałowałem w policzek. Ta uśmiechnęła się, jednak jej chłopak nie był taki zadowolony. Dostałem w nos z którego poleciała krew i pchnął mnie, że upadłem. Złapałem się za nos.
- O ty śmieciu! - warknąłem.
Nie dam sobą tak pomiatać, wstałem po czym rzuciłem się na niego. Długo to nie trwało, ponieważ ochroniarz nas rozdzielił a jako że to była moja druga bójka, wyrzucił mnie. Oparłem się o ścianę i ponownie złapałem za nos.

Sophie?
Wbijamy do innego klubu? xd