Od Maksa c.d Vanessy

Odwzajemniłem uśmiech dziewczyny.
- Wiesz, nie myślałem że to co mówili, jest prawdą. - zaśmiałem się lekko.
Mieliśmy zaraz puścić ponownie film, jednak niespodziewanie usnęliśmy. [...] Obudziłem się jako drugi, jednak Van pozostała w bezruchu. Po kilku godzinach odwiozłem Van do domu, umówiliśmy się na wieczorny spacer, mniej więcej o 18. Akurat gdy zniknęła za swoimi drzwiami, zadzwonił David, przypomniał sobie że po jutrze przyjeżdża jakiś ważny człek i musimy nagrać teledysk. Zarąbiście. [...] Nauczenie się tekstu nie zajęło mi dużo czasu, wpadał w ucho. Zaczęliśmy kręcić...

Van?