Od Maksa c.d Vanessy

Odwzajemniłem pocałunek tym samym go przedłużając. Po chwili wyszedłem i pojechałem do siebie. Od razu zostałem radośnie przywitany przez psy. Rozpakowałem się a ciuchy z wycieczki wrzuciłem do prania, zabrałem psy na długi spacer. Po powrocie do domu położyłem się na kanapie i wyciągnąłem telefon.
- "Może wieczór filmowy u mnie, jutro albo dziś?" - napisałem do Van.

Van?