Od Sophie - C.D. opowiadania Maks'a

- Yhm .. - mruknęłam. Oczywiste było to że nie zrobię tego od tak poprostu. Jestem nowa w mieście, nie chcę mieć odrazu reputacji "przytulacza", czy coś. Ale nie chwaląc się, bycie mądrym jest czasem na rękę. Miałam już genialny plan, aby wykonać zadanie i nie oburzyć przy tym starszego pana. To że o piątej rano odkurza, nie było dla mnie dostatecznym argumentem. Może poprostu lubi porządek w przeciwnieństwie do Maks'a ?Ale, tak czy owak, Maks uznał za stosowne zemścić się, więc bez jęczenia musiałam wykonać zadanie. Usiadłam obok staruszka. Zaczęłam udawać roztrzęsioną, płakać, jęczeć i jeszcze głośniej płakać. Maks stał zaintrygowany moimi wyczynami, a pan lubiący odkurzać zaraz zwrócił na mnie swe niebieskie ślepia.
- Dzień dobry, czy coś się stało ? - zapytał uprzejmie uchylając czapkę.
- N-nie.. nic .. - starałam się jak najszczerzej udawać zająknięcia. Wyszło perfekcyjnie. Człowiek siedzący obok uwierzył w moją "grę aktorską".
- Ależ dziecko, ty płaczesz, drżysz i .. wyglądasz doprawdy żałośnie. Coś musiało się wydarzyć - uparł się starzec.
I nadszedł moment kiedy go przytuliłam. Mocno, i z uczuciem takim, jak mała dziewczynka przytula gdy się czegoś boi.
- O-okradli mnie.. p-pobili mojego ch-chłopaka.. On jest w ś-śpiączce - zaakcentowałam ostatnie słowo ściskając jego rękę i wybuchając głośnym szlochem.
- Ale, ale kto ?! - mężczyzna krzyknął z oburzeniem - Jakiś gang ?
- T-tak - powiedziałam - Napewno ich pan kiedyś widział - dodałam sztucznie pociągając nosem - Co ja mam teraz zrobić? - zapytałam odrywając się z uścisku - Doradzi mi pan ?
Niesety nie doradził gdyż przyjechał jego autbus. Krzyknął jedynie coś o policji.
Podeszłam do Maksa i poklepałam go po ramieniu wybuchając śmiechem.
- To było dziecinnie proste, następnym razem wymyśl coś lepszego - zakpiłam.
- Uważaj bo wymyślę - zachichotał chłopak - Biorę wyzwanie - oznajmił po chwili.
Zaśmiałam się szatańsko.
- Idź do tamtego męźczyzny, i powiedz że się w nim zakochałeś i nie wstydzisz się swojej orientacji - zaśmiałam się ponownie.

Maks ? ♥