Od Vanessy CD Maksa

Chłopak otworzył drzwi i mnie przepuścił.
-Dzięki-mruknęłam.
-Spoko-odparł.
Wyszliśmy z budynku. Na chodniku stanęłam i spojrzałam na budowlę. Następnie rozejrzałam się po okolicy. Po chwili na mojej twarzy pojawił się gest niezadowolenia.
-Co jest?-zapytał chłopak.
-Zupełnie nie ogarniam gdzie jesteśmy-odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
Nigdy jeszcze nie byłam w tych okolicach.

Maks?