Od Vanessy CD Maksa

Na początku nie wiedziałam co Maks chciał zrobić, ale w końcu zrozumiałam. Usiadłam na desce i spojrzałam na niego.
-Jedźmy razem-powiedziałam.
-Okey-odparł chłopak.
Wsiadł za mnie, złapał mnie za pas. Wzięłam oddech i lekko nas odepchnęłam. Po chwili jak burza pędziliśmy ze schodów. Krzyczałam, a echo roznosiło się po chatce. Na ostatnim stopniu lekko nas odrzuciło. Polecieliśmy prosto na kanapę, od której się odbiliśmy i wylądowaliśmy na podłodze. Zaczęłam się śmiać.
-Było super-powiedziałam obracając głowę do Maksa.

Maks?