Od Vanessy CD Maksa

Przygryzlam warge i pokrecilam przeczaco. Nagle doberman zaczal zlizywac sol z moch spodni. Usmiechnelam sie lekko i go poglaskalam. Tym razem dobral sie do mojej reki. Zasmialam sie, bo to gilgotalo. Psy w koncu wyjadly wszystko, a ze nie bylismy zbytnio zainteresowani nimi poszly. Ja i Maks skupilismy sie na filmie. W pewym momencie nie wytrzymalam. Obrocilam sie do ekranu tylem i wtulilam twarz w Maksa. Poczulam jak chlopak zaczyna mnie glaskac.
-Zrobmy przerwe-powiedzialam.
Chlopak po chwili zatrzymal odtwarzanie, a ja spojrzalam na niego. Lekko sie ussmiechnelam.

Maka?