Od Erica c.d Skylar

Wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w drogę powrotną. Wjechałem na chodnik, Sky spojrzała na mnie zdziwiona. Podjechałem tuż przed wejście do budynku, podałem jej koc.
- Zaczekaj na mnie u siebie, ok? - uśmiechnąłem się lekko.
Dziewczyna odwzajemniła gest i skinęła głową, wysiadła i szybko przedostała się do budynku.

Sky?