Od Vanessy CD Maksa

Pokręciłam lekko, przecząco głową. Maks pogładził mnie po włosach i pocałował w czoło. Następnie spojrzeliśmy sobie w oczy.
-Wracajmy-szepnęłam lekko drżącym głosem.
Ten tylko przytaknął. Chciał mnie pocałować, ale ja lekko się odsunęłam. Odwróciłam wzrok i wyszłam. Wróciliśmy do domu, Maks poszedł do mnie, widziałam, że się martwił. Usiadłam na kanapie, a chłopak obok. Objął mnie, a ja się w niego wtuliłam.
-Zostań tu i nigdzie nie idź-powiedziałam.

Maks?