Od Vanessy CD Maksa

-Maksiu...?-zaczęłam.
-Tak?-zapytał chłopak.
-Zrobimy sobie wieczór kinowy?-zaproponowałam.
-Świetny pomysł-uśmiechnął się Maks.
Lekko odwzajemniłam gest.
-Ale widzisz... ja zostawiłam w domu lody-spojrzałam na niego "oczami szczeniaczka".

Maks?