Od Vanessy CD Maksa

Wtuliłam się w niego, dalej głośno płakałam. Dość sporo minęło, zanim się uspokoiłam, a wtedy spojrzałam Maksowi w oczy.
-Kocham cię-powiedział.
Łzy znowu zebrały się w moich oczach. Było to spowodowane wzruszeniem. Tak się bałam, że mnie zostawi, ale on mnie zrozumiał i został.
-Ja ciebie też-odparłam cicho.
Chłopak położył rękę na moim policzku. Następnie pocałował mnie w czoło. Złapałam jego rękę i wymusiłam lekki uśmiech.
-Nie chce iść dzisiaj do pracy-powiedziałam.

Maks?