Byl nieprzytomny, a dwa mezczyzni ciagneli go po podlodze. Zaczelam sie szarpac i krzyczec. Dostalam w twarz. Rozwiazali mnie, a na moje miejsce posadzili Maksa. Zwiazali go jak i mnie ponownie. Nastepnie wylali kubel wody na chlopaka, ocknal sie.
Maksiu?