Od Szymona c.d Savriel

Zaśmiałem się lekko po czym położyłem dłoń na karku.
- Nie masz za co przepraszać... - stwierdziłem. - Ale mnie się wstydzić nie musisz, jestem bardzo tolerancyjnym człowiekiem jeśli o to chodzi. - uśmiechnąłem się.
- Nie o to chodzi, jakoś tak... po prostu. - odwzajemniła gest odgarniając włosy które rozwiał wiatr.
- Mam pomysł. - wstałem, złapałem ją za ręce i lekko pociągnąłem aby również wstała. - Lubisz jeździć na rolkach?

?